Salvador Dali w Jaśle
"W wieku sześciu lat chciałem być kucharką. W wieku siedmiu lat chciałem być Napoleonem. A moja ambicja od tamtej pory stale się rozwija." Salvador Dalí
Wystawa Salvadora Dalego w muzeum regionalnym w Jaśle, jest dla mnie największym muzealnym zaskoczeniem w całym roku 2025.
Oprowadzam regularnie od kwietnia do końca września po przygotowanej z rozmachem wystawie ikony surrealizmu w Tichauer art gallery, wystawa w Jaśle jest mniejsza (ponad 50 prac), ale dobrane prace pozwalają na poruszenie innych pasjonujących wątków w twórczości artysty.
1. Komplet prac z cyklu mitologia - faktycznie nigdy wcześniej nie widziałem tego zestawu w całości na jednej wystawie.
2. Zobaczymy zarówno grafiki, jak i rzeźby
3. Jest praca, którą Dali podpisał także imieniem swojej żony!
4. Są prace wprost nawiązujące i przedstawiające muzę i miłość życia twórcy.
5. Last but not least, jest sofa - usta zrealizowana na wzór projektu Dalego, na której będziemy siadać i robić sobie pamiątkowe zdjęcia.
Dlatego z góry odpowiadam na pytanie, która wystawa jest lepsza, Tychy, czy Jasło? Żadna, one się po prostu uzupełniają. Tylko proszę pamiętać, że wystawa w Jaśle, jest tylko do końca czerwca, a w Tychach do końca września. Szczerze powiedziawszy do Jasła jest mi zupełnie nie po drodze, zwłaszcza w tak gorącym czerwcu z milionem grup szkolnych, korporacyjnych i w szale mojego debiutu w Poznaniu na Chełmońskim. Jednak porozmawiałem z dyrektorem spotkałem się z bardzo miłym przyjęciem i nie darowałbym sobie, jakbym Państwa po tak wyjątkowej wystawie nie oprowadził. Dlatego wierzę, że i tym razem zjedziecie się Państwo z całej Polski, bo przecież oprowadzam tu wycieczkę!
Do zobaczenia na wystawie,
Paweł Mrozowicz